Rok 2021 stał się już wspomnieniem, dlatego przyszła pora na refleksje, podsumowania i plany na przyszłość. Czy udało się zrealizować wyznaczone cele? Jakie kolejne wyzwania czekają Funktional w 2022 roku? Zapraszam do rozmowy z Hubertem Pokrowieckim, CEO Funktional – agencji specjalizującej się w brandingu strategicznym i produktach cyfrowych. 

Jak jednym słowem określiłbyś rok 2021 w kontekście Funktional?

A może być dwoma? Jeśli tak to – stabilny wzrost. Dla Funktional czasem gwałtownego rozwoju był rok 2020, kiedy urośliśmy o 206% w stosunku do 2019 roku. W 2021 roku nie osiągnęliśmy tak spektakularnego wyniku, ale jestem bardzo zadowolony z naszych stabilnych, solidnych 121%. Wyniki te cieszą zwłaszcza w kontekście restrukturyzacji spółki, która miała miejsce w 2019 roku. Dla mnie to sygnał, że obrana strategia przynosi wymierne rezultaty i można powiedzieć, że udało nam się odwrócić sytuację i stanęliśmy na nogi, po perturbacjach z tamtego okresu, co nie było łatwe. Myślę, że jesteśmy już na ostatniej prostej. 

Nowy rok to czas podsumowań i postanowień. Wróćmy zatem do początku 2021… Czy udało się zrealizować wyznaczone cele? 

Zachęceni wynikiem z 2020 roku celowaliśmy we wzrost na poziomie 140%, więc tego nie udało się zrealizować, ale sporo nas to nauczyło. Nadal mierzymy wysoko, ale mamy też świadomość, że czasem trzeba zejść na ziemię. W 2021 roku uzyskaliśmy kwotę przychodu na poziomie ok. 2,22 mln, co uważam za fajne osiągnięcie.​ Zwiększyliśmy liczbę leadów r/r o 200%, a także przeprowadziliśmy review strategii na następne lata, czego owocem była decyzja o zmianie struktury oferty. Zaktualizowaliśmy swoje pozycjonowanie, co niedługo będzie już lepiej widoczne na naszej nowej stronie internetowej i w komunikacji. Teraz chcemy świadomie skupić się na tym, co robimy najlepiej, co sprawia nam radość i na tym, co dostarcza największą wartość naszym klientom. Planowaliśmy powiększyć nasz zespół i obecnie mamy na pokładzie wielu nowych specjalistów, którzy są świetni w tym, co robią. Urósł przede wszystkim zespół deweloperów (o 300% i planujemy wzrost o kolejne 100% w tym roku!), zespół project managerów, UX/UI oraz team marketingowy. Takim moim osobistym celem było zoptymalizowanie działań sprzedażowych i skupienie się na aspektach analitycznych. Na ten moment każdy etap procesu sprzedażowego jest mierzalny, przez co mogę na bieżąco sprawdzać, jakie rezultaty przynoszą nasze działania i co można usprawnić. 

Każdy lubi chwalić się sukcesami, ale porażki to zawsze doskonała lekcja na przyszłość. Co nie udało się w 2021?

Niestety, na początku 2021 roku odpadł zakontraktowany projekt, który miał dostarczyć nam blisko 1,6 mln przychodu na przestrzeni roku. Byliśmy na nim mocno sfokusowani, a gdy okazało się, że projekt stracił inwestora, a my nie otrzymaliśmy zapłaty sporej części już należnego wynagrodzenia, byliśmy zmuszeni do szybkiej reakcji i zmiany strategii działania. W końcu skupiliśmy się na naszym marketingu, budowaniu lejka sprzedażowego i generowaniu leadów. Finalnie inwestycje te, razem z innymi czynnikami, obniżyły nam rentowność biznesu do 4%, co nie jest wynikiem idealnym. To była kolejna trudna lekcja, która wiele nas nauczyła, zwłaszcza w obliczu dopiero co zakończonego postępowania restrukturyzacyjnego. Jestem przekonany, że gdyby nie te mniejsze i większe porażki, nie byłbym w miejscu, w którym jestem teraz. To one były dla mnie źródłem największego bólu, a jednocześnie motorem napędowym rozwoju oraz powodem do zmiany sposobu myślenia. Zgodnie z tradycją buddyjską, moment taki nazywa się Kenshō. To właśnie taka chwila, gdy ból wkracza w nasze życie, aby skłonić nas do zmiany. Chwile te, choć nieprzyjemne, najczęściej mają wielką moc pchania nas do przodu. Już widzimy, że działania, które podjęliśmy w następstwie tej sytuacji, przyniosły nam super efekty, które w 2022 roku powinny umożliwić nam wzrost na poziomie ponad 200%.  

Jakie było największe wyzwanie 2021?

Zdecydowanie zbudowanie wewnętrznych procesów sprzedażowych i marketingowych. Nigdy nie mieliśmy czasu na to, żeby zająć się tym tak jak trzeba, ale w końcu się udało! Zatrudniliśmy także Marketing Managera, który koordynuje wewnętrzne działania promocyjne. To był rok pełen wyzwań natury organizacyjnej. Nasz zespół nigdy nie był tak duży, osiągnęliśmy największe przychody w historii działania firmy i zrealizowaliśmy największe projekty. Dużym wyzwaniem okazały się rekrutacje, bo regularnie poszukujemy nowych pracowników, którzy dołączą do naszego teamu, a 2021 był chyba dla wszystkich firm na rynku jednym z najtrudniejszych, jeśli chodzi o rekrutacje i sourcing talentów. W Q4/2021 roku rozpoczęliśmy także prace nad odświeżeniem naszej strony internetowej i to z pewnością jeden z najważniejszych celów na rok 2022. Zależy nam, by wykorzystać całą wiedzę, którą zdobyliśmy przy projektowaniu stron dla firm B2B w celu stworzenia naprawdę wyjątkowego doświadczenia dla użytkowników. 

Co uważasz za największy sukces Funktional?

Sukcesów było sporo. Pozyskanie dwóch zagranicznych klientów na stałą współpracę – liderów w swojej kategorii o obrotach przekraczających 5 mld euro. Takie współprace tylko utwierdzają nas w przekonaniu, że nasza propozycja wartości jest bardzo wyraźna dla klientów globalnych. Praca z dużymi podmiotami to z jednej strony wyzwanie, a z drugiej driver, który daje nam motywację. Za kolejny sukces uważam wprowadzenie 4-dniowego modelu pracy. To była decyzja, która zwiększyła efektywność naszej pracy, a przede wszystkim pozwoliła zadbać o well-being pracowników. Nadal jesteśmy w trakcie analizowania tego eksperymentu, ale już teraz wiemy, że rezultaty przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. W 2021 roku udało nam się także przeprowadzić wewnętrzne warsztaty wartości, podczas których wspólnie na nowo zaczęliśmy definiować naszą organizację. To było bardzo potrzebne, zwłaszcza w obliczu restrukturyzacji spółki, która zaczęła się jeszcze w 2019 roku. Takim osobistym sukcesem był rozwój mojego personal brandu na Linkedin. Ten projekt miałem z tyłu głowy już od dawna, ale nigdy nie miałem czasu, zasobów ani przestrzeni, żeby zrobić to w sposób satysfakcjonujący. Bardzo cieszy mnie fakt, że teraz mój profil wygląda dokładnie tak, jak chciałem, a jeszcze bardziej cieszą efekty. Najpopularniejszy post wygenerował zasięg organiczny na poziomie 75 000 wyświetleń, prawie 200 komentarzy i 900 reakcji! Tutaj planujemy wrzucić drugi bieg jeszcze w tym kwartale.

Jakie masz plany na 2022 rok?

Jak zawsze ambitne. Chcę skupić się na optymalizacji procesów w organizacji, zaczynając od sprzedażowych, przez marketingowe i strategiczne oraz rozbudowaniu naszego zespołu. Kolejną kwestią jest powołanie teamu liderskiego i zredefiniowanie procesów operacyjnych, co pozwoli jeszcze lepiej zarządzać organizacją. Ponadto, w kontekście tego, co mówiłem wcześniej à propos Kenshō, chciałbym, by rok ten był bardziej obfity w tzw. momenty Satori. To chwile, które pojawiają się znacznie rzadziej, ale płyną z nagłego przebudzenia, taki moment “a-ha!” By je stymulować, musimy się jak najwięcej uczyć, rozmawiać i wymieniać doświadczeniami z innymi. W maju kończę program Management w ICAN Institute, który już dał mi kilka takich momentów Satori, i wniósł ogromną wartość do mojego życia, a ja już myślę o tym czego i gdzie będę się uczył w następnej kolejności. Chcę właśnie na to wykorzystać wolne piątki, a ponadto być obecnym i aktywnym jak tylko się da w życiu moich dwóch cudownych córeczek!

Czego życzysz sobie i swojej agencji w 2022 roku?

Więcej czasu na rozwój i szkolenia. Tego, by wszystkie nasze działania przyniosły oczekiwane efekty i dawały nam satysfakcję. Życzę nam przede wszystkim stabilizacji – by nasz rozwój był możliwie najbardziej spokojny, stabilny i bezstresowy. 

Firmę tworzą ludzie, którzy każdego dnia pracują na wspólny sukces. Czy jest może coś, co chciałbyś powiedzieć swoim pracownikom?

Chciałbym podziękować wszystkim i każdemu z osobna za ogromne zaangażowanie i wiarę w moją wizję – czasem bardzo abstrakcyjną wizję. Szczególnie jestem wdzięczny osobom, które pracują w Funktional od wielu lat i nigdy nie zwątpiły w naszą misję. Nawet w trudnych momentach, gdy przechodziliśmy restrukturyzację spółki, zespół był (i nadal jest) największą siłą Funktional. Jestem dumny z tego, że mogę pracować z tak utalentowanymi ludźmi, którzy mają ogromną wiedzę w swojej dziedzinie, doświadczenie oraz swój odrębny, całkowicie indywidualny punkt widzenia. Funktional to kolektyw indywidualistów, którzy mają swoje pasje, co dla mnie osobiście stanowi inspirację. Każdy jest inny i ma swój punkt widzenia, a gdy zestawiamy swoje pomysły, wychodzi z tego prawdziwa mieszanka wybuchowa, bo każdy z nas patrzy na projekt przez pryzmat swoich własnych doświadczeń. Nasza kultura organizacyjna zawsze była wyjątkowa, bo tworzyli ją ludzie. Daję im przestrzeń do bycia sobą, bo głęboko wierzę, że każdy może być liderem zmiany, niezależnie od pozycji w firmie. Mogę śmiało stwierdzić, że mam zespół, z którym mogę robić niesamowite rzeczy i… wcielać swoją wizję w życie!

Dziękuję za rozmowę.